Codzienna higiena – które błędy popełniamy najczęściej?
Codzienna higiena może wydawać się prosta – wystarczy umyć ciało i zęby. W teorii brzmi banalnie, w praktyce bywa różnie. Wielu lekarzy uważa, że długie kąpiele w gorącej wodzie i intensywne tarcie ciała podrażnia skórę, niszczy ochronną warstwę lipidową i może prowadzić do poważnych chorób skóry. Dlatego też trzeba zachować zdrowy rozsądek. Czasem łatwo wpaść ze skrajności w skrajność.
Sprawdź, jakie błędy popełniamy najczęściej podczas codziennej higieny:
Szybki i niedokładny prysznic
Jeśli już wskakujemy pod prysznic, nie wystarczy po prostu przez minutę stać pod strumieniem wody. Warto namydlić całe ciało i spłukać. Miejscem, które łatwo pominąć są stopy, a to właśnie one w ciągu dnia intensywnie się pocą i to na nich znajduje się mnóstwo bakterii. Dlatego też stopy zasługują na szczególną uwagę, nawet jeśli jest to tylko szybki prysznic.
Częste używanie mydeł antybakteryjnych
Wydaje nam się, że tylko one są w stanie zabić wszystkie bakterie i drobnoustroje. Po mydła antybakteryjne sięgamy głównie podczas mycia rąk. Miłośnicy czystości potrafią szorować dłonie nawet co kilka minut. To kiepski pomysł, ponieważ w ten sposób można szybko nabawić się podrażnień. Ręce wystarczy dokładnie wyszorować białym mydłem i spłukać pod bieżącą wodą.
Nieumiejętne zmywanie makijażu
Kobiety, którym zależy na zachowaniu pięknej, młodej cery, powinny przede wszystkim skupić się na właściwym demakijażu twarzy. Kosmetyki, które przez cały dzień noszą na twarzy, blokują dopływ powietrza do skóry, zbiera się na niej warstwa zanieczyszczeń i bakterii. Nieumiejętne zmywanie makijażu może podrażniać, wysuszać i uszkadzać delikatną skórę twarzy. Dokładne zmycie makijażu, oczyszczenie twarzy i nałożenie kremu nawilżającego to absolutne minimum.
Mycie zębów w biegu
Po pierwsze należy wybrać dobrą szczoteczkę i pastę do zębów. Potem można zadbać o technikę. Zęby należy myć rano i wieczorem, a najlepiej po każdym posiłku. Aby jednak szotowanie było skuteczne, trzeba to robić we właściwy sposób. Ważne jest wykonywanie różnych ruchów, m.in. obrotowo-wymiatających, posuwistych, pionowych i poziomych. Nie wolno zapominać o języku – na nim również zbiera się mnóstwo bakterii, które mogą powodować przykry zapach z ust.
Rzadkie pranie ręczników i pościeli
Pościel (i prześcieradło) należy zmieniać minimum raz w tygodniu. Większość z nas nie wyobraża sobie, jak wiele zarazków czy choćby złuszczonego naskórka znajduje się w takiej pościeli. Do tego dochodzi pot i różne inne wydzieliny. Z ręcznikami jest podobnie. Co więcej, warto używać dwóch ręczników – jednego do twarzy, drugiego do ciała. Absolutnie niewskazane jest pożyczanie ręczników od innych osób. To jeden z najprostszych sposobów, by nabawić się infekcji lub zakażenia.